Gdynia ma opinię miasta zieleni. I
słusznie, bowiem poza „zielenią miejska” miasto nasze otoczone
jest zwartą leśną otuliną, osłaniającą jego południowo –
zachodnie obrzeża. Jak dotąd nie natrafiłem na monografię
opisującą gdyńskie lasy komunalne w sposób kompleksowy. Natomiast
tzw. zieleń miejska doczekała się prezentacji w numerze 15
„Rocznika Gdyńskiego” z 2003 roku, gdzie na stronach 225 – 238
jest tekst inż. Franciszka Greluka, byłego zastępcy dyrektora
Przedsiębiorstwa Zieleni Miejskiej pt. „Zieleń miejska miasta
Gdyni”. W tekście tym Autor w sposób historyczny podaje w
nagłówku temat, przytacza szereg mało znanych faktów z tego
zakresu, podaje nazwiska i nazwy instytucji, a także zieleń
występująca w poszczególnych dzielnicach naszego miasta. To cenne
opracowanie warte uważnej lektury, pomija jednakże problemy
rezerwatów przyrody, które występują na terenach leśnych, są
poza zasięgiem zainteresowań Autora.
W tej sytuacji, wypełniając niejako
lukę, przytaczam poniżej znane mi fakty z tego zakresu, w
przekonaniu, że zainteresują one czytelników mojego bloga.
W granicach administracyjnych Gdyni
znajdują się trzy rezerwaty przyrody: Kępa Redłowska, Kacze Łęgi
i Cisowa. Ten pierwszy, na Kępie Redłowskiej o powierzchni ponad
118 ha utworzono jeszcze przed wojną, w 1938 roku. Jego celem jest
zachowanie naturalnych lasów bukowych oraz stanowisk jarząba
szwedzkiego. Teren rezerwatu obejmuje wysoki na 60 m npm. klif
Redłowski i jest jednym z najpiękniejszych zakątków naszego
Wybrzeża. Rezerwat jest pierwszym jaki utworzono na terenie naszego
województwa i jednym z najstarszych w skali kraju.
Dwa pozostałe rezerwaty powołano do
życia w 1983 roku. Rezerwat Kacze Łęgi położony w dolinie rzeki
Kaczej, ma powierzchnię około 9 ha. Obejmuje odcinek tej rzeki wraz
z fragmentem lasu łęgowego i licznymi starymi drzewami będącymi
pomnikami przyrody, a także łęg wiązowy.