Obecnie ulica ta na terenie Gdyni nosi
nazwę Alei Zwycięstwa, wcześniej przez długie lata nazywała się
ulicą bądź szosą Gdańską. Wtedy też była szosą jedno
jezdniową, co przy ówczesnym ruchu komunikacyjnym w zupełności
zapewniało płynność komunikacyjną pomiędzy Gdańskiem a
Wejherowem i dalej do miast Pomorza Zachodniego.
Gdy w 1937 roku Gdynia przekroczyła
pułap 100 000 mieszkańców, a na ulicach zaczęło przybywać
samochodów, zaczęto rozważać konieczność budowy drugiej nitki,
czyli drugiej jezdni ul. Gdańskiej, wybiegając w tym względzie w
przyszłość.
Do realizacji tego zadania przystąpiono
latem 1938 roku, etapowo, zakładając w pierwszej kolejności budowę
odcinka od Św. Jana do ul. Wielkopolskiej, względnie Kasztanowej.
Trudność w budowie stanowiły prywatne działki przylegające do
tej ulicy, które trzeba było wykupić od dotychczasowych
właścicieli.
Podjęte zadanie zdecydowano się
zrealizować z rozmachem. Ulica miała mieć 35 metrów szerokości,
dwie jezdnie jednokierunkowe, chodniki dla pieszych i ścieżkę
rowerową. Wzdłuż alei planowano cztery rzędy drzew – dwa rzędy
lip i po bokach po jednym rzędzie topoli. Nowa jezdnia była
wykonana z kostki bazaltowej na podłożu betonowym. W przyszłości
to rozwiązanie okazało się błędem, bowiem bazalt w czasie opadów
był bardzo śliski i stał się przyczyną sporej ilości wypadków.
To zdecydowało, że już później w czasach PRL kostkę pokryto
asfaltem.
Budowę jezdni zlecono prywatnej firmie
Miszczuka, a następnie prac tych podjął się bezpośrednio
Komisariat Rządu. Zatrudnionych było tam kilkudziesięciu
robotników, w tym kilkunastu brukarzy. Pracowano w systemie
godzinowym, stawka brukarza wynosiła 1,60 zł/ godz.
Planowany etap prac zakończono tuż
przed wrześniem 1939 roku.
Drugi etap budowy jezdni zrealizowano
dopiero po wojnie, a mianowicie na przełomie lat 1949 – 1953.
Zrealizowali go junacy „Służba Polsce”. Połączenie Gdynia –
Sopot uzyskało dwie jezdnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz