Zamieszkiwanie pisarza w Orłowie miało
miejsce w 1924 roku. Znane jest też dokładne miejsce jego pobytu –
to zachowany do dziś ów niewielki domek przy orłowskiej plaży,
gdzie dziś mieści się muzeum Jego imienia.
W przypadku zamieszkiwania w
Śródmieściu pojawiają się wątpliwości. Powszechnie uważa się,
że pisarz mieszkał w domu Plichty przy dzisiejszej ul. 10 lutego
róg ul. Świętojańskiej – w miejscu gdzie jest obelisk z tablicą
pamiątkową upamiętniającą ten pobyt. Tymczasem w domu Plichty –
co potwierdzają fotografie z początku XX wieku mieściła się
restauracja i kawiarnia – to na parterze, zaś na piętrze dom
zamieszkiwała liczna rodzina właściciela domu, czyli Plichty.
Warunki mieszkaniowe na tym piętrze były dalekie od komfortu.
Pokoje były niewielkie, z parteru dochodziły restauracyjne hałasy
i zapachy. To chyba z tych względów Żeromski wynajął mieszkanie
(1922 rok) po sąsiedzku, u szwagra Plichty nazwiskiem Hebel.
Dom Hebla był tuż obok. Na
zachowanych z tego okresu zdjęciach widnieje murowany dom z
poddaszem, o spadzistym dachu, sporych rozmiarów. To tam według
Edwarda Obertyńskiego – znanego gdyńskiego pisarza –
zamieszkiwał pisarz natomiast stołował się po sąsiedzku u
Plichty.
Wersję tę potwierdzała też moja
matka, która u Plichty na piętrze wynajmowała od 1924 roku
mieszkanie na kwaterę i zakład krawiecki (pisałem o tym w
„Roczniku Gdyńskim” nr 16) zaś nieco później przeniosła się
na ul. Portową 41. W latach tych, pamięć o Żeromskim wśród
gdynian była jeszcze świeża, a jego związki z Gdynią i naszym
morzem ciągle żywe.
Teraz gdy w tym miejscu zlokalizowano
Infobox, który ruszyć ma ponoć w czerwcu, pamiętać warto o
zostawieniu obelisku i tablicy poświęconej Żeromskiemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz