Zasadniczo harcerstwo jest formacją
lądową. Taka jest jego geneza, za granicą (R. Baden – Powell) i
w kraju (A. Małkowski) i jego cele edukacyjno – wychowawcze. Nie
oznacza to jednak, że inne obszary działalności harcerstwa są mu
obojętne. Takimi, poza lądowymi obszarami są krótkofalarstwo,
lotnictwo szybowcowe i żeglarstwo. Tym razem nieco o żeglarstwie
harcerskim, a właściwie o jego początkach. A były one znaczące i
niektóre wydarzenia z tego zakresu na trwałe wpisały się do
historii tej dyscypliny sportu.
Żeglarstwo morskie wyrosło niejako z
żeglarstwa śródlądowego, a jego powstanie wymusiło odzyskanie
dostępu do morza. Nie mniej pierwsze wodne stanice harcersko –
żeglarskie zlokalizowane były nad jeziorami, a szlaki spływów
żaglówek i kajaków wiodły zwykle rzekami, dopływami do Wisły, a
następnie jej biegiem do Gdańska i do Zatoki Gdańskiej. Niebawem
celem tych spływów stała się Gdynia, dotąd zmierzano i stąd
wyruszano w żeglarskie wyprawy morskie na Bałtyk i dalej.
Wystarczy, że wspomnę tu wyprawę jachtu „Zjawa” pod komendą
podharcmistrza Wagnera w rejsie dookoła świata, a także morskie
wyprawy „Zawiszy Czarnego”.
W lecie 1927 roku odbyło się kilka
imprez żeglarstwa śródlądowego. W Wejherowie odbył się obóz
żeglarski Hufca Syberyjskiego (sierot po Sybirakach). Z Poznania
„Wilki Morskie”, przez Toruń Wisłą wyruszyły do Gdyni, a 39
Wodna Drużyna Harcerzy z Wigier dopłynęła Kanałem Augustowskim i
rzekami do Warszawy. Już nieco wcześniej nawiązano współpracę z
Ligą Morską i Rzeczną, która pomogła harcerzom w wielu
działaniach. W kwietniu 1926 roku odbyła się w Warszawie
konferencja drużyn żeglarskich, na której przyjęto podstawy
organizacyjne harcerskiego żeglarstwa oraz określono stopnie
żeglarskie dla harcerzy.
24 lipca 1927 roku jacht „Rybitwa”
z poznaniakami, pod komandorem porucznikiem Hermelem wyruszył do
Kopenhagi z Gdyni. To sprawiło, że polskie harcerstwo żeglarskie
„wypłynęło na wody międzynarodowe”, bowiem w zlocie
uczestniczyło 250 skautów z różnych krajów w tym takich potęg
żeglarskich jak Anglicy, Duńczycy i Belgowie.
W 1928 roku drużyna z Ursynowa pod
wodzą pana Olędzkiego uczestniczyła w Międzynarodowym Zlocie
Skautów Morskich na Węgrzech, zdobywając pierwsze miejsce przed
takimi potęgami jak Anglia i Niemcy.
W tym samym mniej więcej czasie z
Łucka i Przemyśla rzekami do Gdyni przypłynęło 21 harcerzy.
Przy Głównej Kwaterze Harcerskiej, w
1930 roku utworzono referat Zeglarski. Istniało już wtedy 26 drużyn
żeglarskich skupiających 830 wodniaków. W grudniu 1932 roku odbyła
się w Warszawie V Konferencja Żeglarska, w której uczestniczyli
przedstawiciele 19 środowisk harcersko – żeglarskich. Konferencja
dokonała podsumowania sytuacji w harcerstwie żeglarskim. Oto
niektóre liczby: dysponowano 396 jednostkami pływającymi, latem
odbyło się 377 wodnych wypraw, przepłynięto ogółem ponad 617
tys. km., zorganizowano 27 stałych obozów żeglarskich, a stan
harcerzy – żeglarzy wynosił 552 osoby.
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz