Po wielkim kryzysie, który nie ominął
Polski, a więc z początkiem lat 30 – tych ubiegłego wieku,
nastąpił w naszym kraju dynamiczny rozwój harcerstwa, a w tej
liczbie również harcerskiego żeglarstwa.
Nad jeziorem Narocz i Charzykowskim w
lecie 1935 roku oddano do użytkowania ośrodki sportów wodnych.
Ośrodek żeglarski nad jeziorem Charzykowskim przeznaczony był dla
harcerek. Składał się on z budynku mieszkalnego, pływalni i
przystani żeglarskiej. Odbywały się tu kursy pływackie i
żeglarskie dla dziewcząt.
Od wiosny tego roku Witold Bublewski
wydawać zaczął pismo „Żeglarz”, które odegrało znaczącą
rolę w popularyzowaniu tego sportu w społeczeństwie.
Już wcześniej, w 1933 roku,
zorganizowano w Gdyni w trakcie lata, pięć kursów żeglarskich,
które odbyło 172 uczestników z całej Polski. W tym też roku
zorganizowano Wielką Sztafetę Kajakową na trasie Śląsk –
Gdynia. Celem sztafety było propagowanie drogi wodnej na tej trasie
przy przewozie węgla przewidzianego na eksport. Sztafeta, w której
uczestniczyło 245 harcerzy, w ciągu 118 godzin pokonało tę trasę
przewożąc ze Śląska bryłę węgla, wręczoną na mecie
admirałowi Unrugowi.
A gdy już o Gdyni mowa, to w czasie od
25 do 26 mają 1935 roku odbył się w naszym mieście XV Zjazd Walny
ZHP, rzecz godna odnotowania. Równie ważnym wydarzeniem, ale trzy
lata później, był rejs dookoła świata na jachcie „Poleszuk”,
w którym uczestniczyło 4 harcerzy, pod komendą kapitana
Ramontowskiego.
Już wcześniej, bo w 1934 roku, ZHP
zakupił szkuner morski „Czajka” i „Zawisza Czarny”, o którym
wspomniałem już w I części. Szkunery te wyremontowano i
przebudowano. Komendę na „Zawiszy Czarnym” objął generał
Mariusz Zaruski, który praktycznie szkolił przyszłych instruktorów
żeglarstwa dla potrzeb ZHP. Rejsy szkoleniowe rozpoczęto już w
1935 roku.
Tak więc na szkoleniu i morskiej
praktyce upływały harcerzom lata trzydzieste ubiegłego wieku.
Niejako ukoronowaniem tych działań było powołanie 10 lutego 1939
roku Harcerskiego Koła Morskiego. Liczyło ono 200 członków.
Przyjęto tymczasowy regulamin i wykaz stopni żeglarskich dla
harcerzy. Między innymi generał Zaruski otrzymał najwyższy
stopień instruktora Kapitana jachtowego żeglugi morskiej. Stopień
kapitana otrzymało 8 harcerzy, a sternika żeglugi morskiej, aż 55
harcerzy.
Dalsze intensywne szkolenia i rejsy
przerwał wybuch wojny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz