Aktualnie w naszym mieście funkcjonuje
kilka wyższy uczelni. Boom w tym zakresie nastąpił po 1989 roku,
gdy powstało kilka wyższych, prywatnych uczelni z uprawnieniami
akademickimi, zaś istniejące już wcześniej uczelnie morskie
awansowały do godności akademii.
Przedwojenna Gdynia zaszczytu
posiadania wyższej uczelni nie doczekała się, chociaż od połowy
lat 30 – tych ubiegłego wieku takie dążenia zaistniały. Ślady
tych dążeń spotkać możemy w wydanym w 1937 roku rymowanym
przewodniku Grzegorza Winogrodzkiego pt. „Gdynia”. Tam autor,
wyraża takie dążenia. Sugeruje też miejsce zlokalizowania takiej
uczelni, mianowicie kompleks tak zwanego Etapu Emigracyjnego na
Grabówku. Wymienia też przeciwników tej koncepcji, mianowicie
miasta Toruń oraz Bydgoszcz, duże miasto przemysłowe, o wielkich
ambicjach w naszym regionie.
Jak wiadomo, wyższa uczelnia w Gdyni w
tym czasie nie powstała. Myślę, że zamiary te ostatecznie
przekreśliła wojna. Udało się natomiast uruchomić w Gdyni już
wcześniej, bo w październiku 1929 roku, Szkołę Handlu Morskiego i
Techniki Portowej. Zlokalizowano ją na Grabówku, przy ul. Morskiej,
nieopodal Szkoły Morskiej. Szkoła ta była szkołą średnią o
profilu morskim, chociaż przyjmowano do niej maturzystów. Według
dzisiejszych kryteriów zakwalifikowano by ją do studium
pomaturalnego.
Dyrektorem tej prywatnej szkoły,
prowadzonej przez Towarzystwo Handlu Morskiego i Techniki Portowej,
był Tadeusz Sielużycki, absolwent Wyższej Szkoły Handlowej w
Warszawie.
Szkoła na Grabówku była jak na
ówczesne standardy stosunkowo droga, czesne za miesiąc wynosiło 50
przedwojennych złotych. Nauka w szkole trwała trzy lata. Pierwsze
dwa lata poświęcone były głównie przedmiotom zawodowym i języków
obcych. Uczono języka angielskiego i niemieckiego. Na trzecim roku
koncentrowano się na handlu zagranicznym.
Szkoła funkcjonowała przez cztery
lata, z tym, że w 1931 roku zmieniła nazwę na Instytut Handlu
Morskiego i Technik Portowych. Pomimo zmiany nazwy szkoła nadal
miała tylko jeden wydział, mianowicie prowadziła Wydział
Eksportowo – Importowy. Mając trudności kadrowe, zlecała wykłady
i ćwiczenia praktykom angażowanym na zleceni z przedsiębiorstw
żeglugowych i portowych.
Spory nacisk w kształceniu kładziono
na towaroznawstwo, czemu służyło dobrze wyposażone laboratorium,
świadczące między innymi usługi laboratoryjno – towaroznawcze
portowym firmom handlowym w gdyńskim porcie.
W 1933 roku z powodu trudności
finansowych Instytut ten zlikwidowano. Przez 4 lata swojej
działalności wyszkolił 77 fachowców z zakresu portowo –
żeglugowego, z których większość znalazła zatrudnienie w porcie
gdyńskim.
Na powstanie w naszym mieście wyższej
uczelni Gdynia musiała poczekać do 1945 roku, gdy na kilka miesięcy
zaistniała tu Wyższa Szkoła Handlu Morskiego, przeniesiona
niebawem do Sopotu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz