czwartek, 3 lipca 2014

Kaszubi w Gdyni

Przed laty, podczas mojego wykładu na gdyńskie tematy, który wygłaszałem w Osiedlowym Klubie Spółdzielni Mieszkaniowej „Bałtyk”, zadałem obecnym pytanie - „Gdzie znajduje się największe skupisko Kaszubów?”. Odpowiedzi na tak postawione pytanie były różne. Wymieniano kolejno: Kościerzynę, Kartuzy, Wejherowo, Puck a nawet Lębork. Po ożywionej dyskusji, ponownie zabrałem głos informując zebranych, że największym skupiskiem Kaszubów jest Gdynia. Na sali zapanowało powszechne zdziwienie i wtedy przytoczyłem kilka liczb uzasadniając moje stanowisko...

Jak lustrują to dostępne dane z tego zakresu, pod koniec XIX wieku, gdy Gdynia było rolniczo – rybacką wsią, mieszkało tu 667 Kaszubów, czyli osób mówiących na co dzień tym językiem. Tuż przed wybuchem I wojny światowej w Gdyni nadal po Kaszubsku mówiły 544 osoby, czyli nieco ponad 60% mieszkańców wsi. Ponad 38% mieszkańców mówiło wtedy po niemiecku, co świadczy o postępującej germanizacji regionu.

Po I wojnie światowej, po przyznaniu Polsce Wybrzeża Gdańskiego, a szczególnie po zdecydowaniu się na budowę portu „przy Gdyni”, nastąpiły dynamiczne zmiany demograficzne w Gdyni i najbliższych jej okolicach, które niebawem były do Gdyni włączone.

Napływająca z całej Polski ludność tu szukająca pracy, osiedlała się głównie na przyszłych przedmieściach miasta. Decydowały o tym czynsze i możliwości ewentualnego budowania substandardowych baraków na dzierżawionych gruntach. Tylko nieliczni przybysze zasiedlali dawną wieś Gdynię, teraz będącą Śródmieściem. Ze starych kaszubskich mieszkańców w tym rejonie pozostały niewielkie hermetyczne enklawy – w rejonie Placu Kaszubskiego i ul. Starowiejskiej. Większość Kaszubów – teraz już Gdynian – mieszkała w Wielkim Kacku, Oksywiu, Obłużu, Wiczlinie i w Cisowej. Tam też trafiali przybysze z innych rejonów Kaszub – z okolic Kartuz, Kościerzyny, Wejherowa i Pucka. Śródmieście zdominowali przybysze z tzw. Galicji, Kongresówki i Kresów Wschodnich.

Wśród Kaszubów wyodrębnić było można – Kaszubów autochtonicznych, czyli miejscowych, Kaszubów przybyłych tu spod Kartuz i Wejherowa, wreszcie Kaszubów urodzonych już w Gdyni z małżeństw mieszanych, czyli tzw. pół-kaszubów. Tych ostatnich było bardzo mało, bowiem jak już wspomniałem, środowisko kaszubskie było hermetyczne i niechętnie patrzyło na osoby z Kociewia, Kujaw lub Wielkopolski – już o innych dzielnicach Polski nie wspominając...


Potrzeba było lat, aby różnice te – językowe i obyczajowe – uległy zniwelowaniu. Obecnie liczba Kaszubów zamieszkujących „wielką Gdynię” wynosi około 80000 osób, wliczając w to osoby z rodowodem kaszubskim. Podobnie jak przed laty, większość rodzin zamieszkuje przedmieścia. Co charakterystyczne, zaledwie co dziesiąty gdyński Kaszub zna i posługuje się swoim językiem.

1 komentarz:

  1. Instytut Kaszubski w 2005 roku wydał "Statystykę ludności kaszubskiej - Kaszubi u progu XXI wieku" Jana Mordawskiego. I tam jest następująca informacja: w Gdyni jest 40.290 Kaszubów i 40.800 osób z częściowym rodowodem kaszubskim. A całą społeczność kaszubską w Polsce można szacować na 600.000 wg prof. Mordawskiego.

    OdpowiedzUsuń