W owym czasie jedynym liczącym się
źródłem informacji bieżącej była prasa codzienna. W prasie
lokalnej szukano informacji o kwaterach, o miejscach pracy, o
sklepach i restauracjach, szkołach i parcelach budowlanych.
Wiadomości ze świata i kraju były co prawda ważne ale te można
było znaleźć także w gazetach ogólnokrajowych. Gdynia
potrzebowała codziennych miejscowych informacji i to już od zarania
miasta, one przysporzyły miejscowym gazetą czytelników.
Spore wiadomości na ten temat znajdzie
Czytelnik w „Roczniku Gdyńskim” z lat 1978 – 1979. Znajdują
się tu fragmenty wspomnień redaktora Henryka Tetzlaffa pt.
„Narodziny Kuriera Bałtyckiego”, której to gazety autor
wspomnień był założycielem i przez dłuższy czas redaktorem
naczelnym. Był też red. Tetzlaff świadkiem wydarzeń na gdyńskim
rynku prasowym, znał wielu miejscowych dziennikarzy, znał fakty i
szczegóły z tej dziedziny miejskiego życia, a także kulisy
miejscowych wydawnictw, powiązania personalne i źródła
finansowania miejscowych gazet.
Dziś wspomnienia Tetzlaffa mają
wartość historyczną, są bowiem autentyczną kopalnią wiedzy na
ten i nie tylko temat. W tej sytuacji wszystkich zainteresowanych
odsyłam do tych interesujących wspomnień, informując
jednocześnie że wyżej wymieniony „Rocznik Gdyński” osiągalny
jest w gdyńskich bibliotekach i czytelniach oraz w Towarzystwie
Miłośników Gdyni.
Natomiast dla tych wszystkich, którzy
z braku czasu nie sięgną po wspomniany „Rocznik”, prezentuję
poniżej kalendarium powstania i pierwszych lat działalności
gdyńskiej prasy.
Uproszczony zarys tych dziejów
przedstawia się w sposób następujący:
- Rok 1926 wejherowska „Gazeta Kaszubska” zmienia swój tytuł na „Gazetę Gdyńską”. Gazetę tę redaguje początkowo T. Kaczorowski, a po nim Cz. Buksakowski. Nakład gazety od 700 – 2000 egzemplarzy, cena 20 groszy. Siedziba redakcji na ul. 10 – lutego w Gdyni. Pojawia się „Głos Bałtycki” redagowany przez Henryka Wawrzyniaka. Gazetę finansuje Bałtycka Agencja Prasowa z Gdyni. Początkowo „Głos” drukowany był w Bydgoszczy, a następnie w Kościerzynie.
- Lata 1926 – 1939 – na gdyński rynku prasowym pojawiają się liczne mutacje gazet ogólnopolskich, które wydawane są w Gdyni lub dla Gdyni.
- Rok 1928 – 14 lipca ukazuje się pierwszy numer „ Dziennika Gdyńskiego”. Jego redaktorem był B. Kiełbratowski. Redakcja mieściła się przy ul. Świętojańskiej (jak pisano na stronie tytułowej „na przeciw kościoła”). Cena egzemplarza wynosiła 20 groszy. W latach 1923 – 1933 , gazeta wydrukowała kilka numerów dodatków, między innymi „Gwiazdę Morza” „Dodatek Niedzielny” itd.
- Lata 1930 – 1935 na terenie Gdyni zaczynają funkcjonować liczne drukarnie, głównie prywatne.
- Rok 1934 czerwiec, w Gdyni ukonstytuowało się Morskie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Prezesem Stowarzyszenia został dr. Bolesław Kasprowicz, dyrektor Rady Interesów Portów, w okresie powojennym profesor i rektor WSE w Sopocie.
- Rok 1934 A. Szczuka uruchamia przy ul. Św. Piotra nowoczesny zakład poligraficzny, w którym między innymi drukuje „ Kurier Bałtycki” i materiały dla różnych gdyńskich instytucji. W okresie powojennym funkcjonowała tu między innymi Drukarnia Wojskowa.
- Lata 1930 – 1938 na gdyńskim rynku prasowym pojawiają się liczne czasopisma.
- Lata 1930 – 1939 w Gdyni pojawiają się mutacje gazet wychodzących poza naszym miastem - „Echo Morskie” i „Gazeta Morska”.
- Rok 1937 na gdyńskim rynku prasowym pojawia się „Kurier Bałtycki” redagowany przez Tetzlaffa, a finansowany przez spółkę, głównie przez „Polskarob”, który dysponował 50% jej kapitału.
Tak w wielkim skrócie wyglądała
sytuacja prasowa w Gdyni w okresie przedwojennym.
Przy pisaniu korzystałem między
innymi z książki B. Kasprowicza „Byłem jurorem” oraz z
opracowania A. Bukowskiego „Gdynia, sylwetki, oświata i nauka,
literatura i kultura”.
Drukarnia WDG przestała istnieć a budynku juz nie ma
OdpowiedzUsuń