WUML, czyli Wieczorowy Uniwersytet
Marksizmu – Leninizmu, pseudo uczelnia propagująca ideologię
komunistyczną działała w każdym powiatowym mieście. Jej
animatorem była PZPR, która też na bieżąco działalność WUML –
u nadzorowała. Typowała kandydatów na to szkolenie, ustawiała
program, dobierała wykładowców i wyznaczała personel
administracyjny i wyznaczała personel administracyjny dla tych
kursów.
Podobnie jak w innych miastach również
w Gdyni WUML działał przez wiele lat PRL – u. Sięgnąłem więc
do „Encyklopedii Gdyńskiej” szukając w niej informacji na temat
tego rzekomego „uniwersytetu”, lecz hasła WUML tam nie
znalazłem. A szkoda, bo przez tę „uczelnię” przeszły setki
gdynian w tamtym czasie czynnych zawodowo. W tej sytuacji
zdecydowałem się na utrwalenie znanych mi strzępów wiedzy z tego
zakresu, w przekonaniu, że za kilka lat nie będzie już osób
znających ten dziwoląg z autopsji.
WUML – em kierował Wydział
Propagandy KW PZPR i jego gdyński, miejski odpowiednik, pion
propagandy KM PZPR z sekretarzem ds. propagandy. Siedziba WUML w
naszym mieście mieściła się w ówczesnej Szkole Morskiej, obecnie
Akademii Morskiej na Grabówku. Tam w godzinach popołudniowych i
wieczornych udostępniano pomieszczenia do zajęć i tam też
znajdował się niewielki pokoik, w którym mieścił się
sekretariat WUML.
Na dwuletnie zajęcia kierowali
sekretarze Podstawowych Organizacji Partyjnych działających w
poszczególnych zakładach pracy. W większych zakładach jak
stocznie i port, obowiązek ten spoczywał na Sekretarzu Komitetu
Zakładowego. Na WUML kierowano kadrę kierowniczą, w tym dyrektorów
oraz osoby z tzw. rezerwy kadrowej – potencjalnych kierowników
różnych szczebli. Zajęcia odbywały się jesienią i zimą, poza
okresem urlopowym. Miały one miejsce w godzinach popołudniowych, w
związku z tym zakłady pracy zobowiązane były do udzielenia
płatnych zwolnień osobom uczestniczącym w zajęciach.
O ile pamiętam, osoby takie wychodziły
z pracy już około godz. 14 aby zdążyć na zajęcia na godz 16.
działo się tak dwa razy w tygodniu.
Słuchacze posiadali indeksy, do
których wpisywano oceny z egzaminów i zaliczeń. Do wyboru na tych
„studiach” były dwa kierunki (?) mianowicie filozofia
marksistowska i ekonomia polityczna socjalizmu. Po dwóch latach tych
zajęć absolwent otrzymywał po zdanym egzaminie odpowiedni dokument
(dyplom?) ukończenia tej wieczorówki.
Niektórzy słuchacze podchodzili
bardzo poważnie do zajęć na WUML, widząc w nich szansę na awans
zawodowy, bądź też utrzymanie się na zajmowanym, dobrym
stanowisku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz