Budowę tego obiektu rozpoczęto
jesienią 1933 roku, a ukończono po dwóch latach. Budynek jest
dwukondygnacyjny, o powierzchni ponad 530 metrów kwadratowych i
kosztował około 110000 przedwojennych złotych.
Na parterze znalazła się sala
wystawowa o powierzchni 390 m2, tu też mieściły się
garderoby i toalety. Na piętrze mieściła się sala mniejsza –
jedna o powierzchni 66 m2, druga 36 metrowa. W dużej sali
na parterze, od roku 1937 rozpoczęło działalność kino „Lido”,
które między innymi miało za zadanie przyciąganie widzów do
galerii obrazów.
Przy okazji otwarcia galerii Marian
Mokwa zaprezentował swoje obrazy, w tej liczbie swoją słynną
„Apoteozę Polski Morskiej” - a w niej monumentalne dzieło
„Bitwa pod Oliwą”. Cała „Apoteoza” obejmowała 44 obrazy,
prezentujące dzieje polski nad Bałtykiem od czasów piastowskich,
po współczesność. Na piętrze znalazło się miejsce również
dla innych marynistów – takich między innymi jak Antoni Suchanek
i Marian Szyszko – Bohusz.
W 1938 roku Mokwa zorganizował na
piętrze nową ekspozycję swoich prac, które podobnie jak
poprzednie cieszyły się dużym zainteresowaniem zwiedzających –
zarówno gdynian jak też przybyszy z całej Polski.
Działalność galerii przerwał wybuch
drugiej wojny światowej. Już we wrześniu 1939 roku obrazy Mokwy
zostały częściowo rozgrabione, a ich większość – ta
zaangażowana politycznie – została przez Niemców demonstracyjnie
spalona na skwerku – róg 10 – lutego i 3 mają w tym miejscu
gdzie stoi budynek Domu Rzemiosła.
Cały obiekt galerii okupant
przeznaczył na działalność kinową. Do 1940 roku kino
funkcjonowało pod polską nazwą „Lido”, a od tego roku pod nową
nazwą niemiecką „Goten”.
Po wojnie działalności galerii nie
wznowiono, pomimo że mieszkający w Sopocie Mokwa był nadal
zawodowo czynny. Kino wznowiło działalność już w połowie
czerwca 1945 roku pod nazwą „Wolność”. Było ono drugim co do
wielkości kinem gdyńskim (miało ponad 500 miejsc na widowni, wobec
800 miejsc jakim szczyciło się kino „Warszawa”). W roku 1947 –
po krótkiej przerwie – kino „Wolność” wznowiło swoją
działalność pod zmienioną nazwą „Atlantic”. Pod tą nazwą
prowadzona była działalność kinowa do początkowych lat 90 –
tych ubiegłego wieku. Rozwój telewizji i filmów na kasetach video,
a później wybudowanie multipleksu „Gemini” ostatecznie
przekreśliło działalność tej placówki kulturalnej.
Pomieszczenia kina przekształcono na
sklep spożywczy, później był tak zwany „ciucholand” niestety
wszystkie te działalności nie przyjęły się w tym obiekcie.
Aktualnie dawna „Galeria Morska”
(późniejsze wieloletnie kino) niszczeje i straszy w centrum miasta.
Dawna chluba miasta dziś budzi
zażenowanie i niesmak, a szkoda bo to przecież kawałek historii
Gdyni...
Na koniec stan aktualny (sierpień 2012) tego obiektu na kilku zdjęciach.
Na szczęście już nie straszy, stworzono tam klub Atlantic, a co mnie najbardziej cieszy- odnowiono ten piękny neon.
OdpowiedzUsuńA jakiś rok temu klub przestał istnieć i wprowadził się jakiś "lokal uciech", oczywiście niszcząc przy okazji pieknie odnowiony, zabytkowy neon... Beznadziejna ta rzeczywistość.
Usuń